2009 rok, dział recenzji w Teraz Rocku: charakterystyczna okładka, tekst ukazujący album intrygujący, niecodzienny i oryginalny no i do tego wszystkiego możliwość ściągnięcia sobie tego wydawnictwa totalnie za darmo ze strony zespołu. To niektóre z czynników, które zachęciły mnie do sięgnięcia po Dolne Miasto. Album w mp3 pojawił się u mnie na dysku praktycznie zaraz po przeczytaniu recenzji no i leżał tam sobie i “kurzył się” bez ani jednego odsłuchu przez praktycznie 4 lata. Przypomniałem sobie o nim dopiero kilkanaście dni temu robiąc komputerowe porządki. Odpaliłem na zasadzie: “zobaczę co to w ogóle jest, jak mi się spodoba za pierwszym razem to zostaje a jak nie to wypad”. No i Dolne Miasto nadal okupuje mój dysk a dodatkowo pendrive’a (co by na Yamaszce czasem odpalić;) i telefon. Czytaj dalej Towary Zastępcze – Dolne Miasto