Zaśnieżony, ponury, senny las w pochmurny zimowy dzień widziany z lotu ptaka. Do tego skromny napis “quietly” – okładka mogłaby świadczyć o tym, że właśnie z taką atmosferą będziemy mieli do czynienia na trzecim krążku w dyskografii Mouth Of The Architect. Pierwsze 2 minuty otwierającego album utworu tytułowego mogą nas tylko utwierdzić w tym przekonaniu. Spokojne dźwięki są niczym mgła unosząca się nad tym zaśnieżonym lasem, niczym mrok, który za niedługo zapadnie. Ale te 2 minuty z niewielkim przecinkiem szybko mijają i pojawia się właściwa odsłona MOTA, która szybko wyprowadza nas z błędu – wcale tak “quietly” nie będzie! Oczywiście chwil oddechu tu nie brakuje. Ich kumulację dostajemy w 2 utworach: “Pine Boxes” oraz “Medicine”, w których nie uświadczymy ani grama ciężaru. Na szczególną uwagę zasługuje pierwszy utwór z tego duetu z powtarzanym w kółko tekstem “just remember this…. feeling… emptiness…”. Czytaj dalej Mouth Of The Architect – Quietly