Długo walczyłem ze sobą w sprawie tej płyty. Nie chciałem na jej temat pisać ale w końcu się przełamałem no i mamy tego efekty… Kiedyś Coldplay był niezłym zespołem. Dwie pierwsze płyty są na prawdę dobre, dwie kolejne trochę słabsze ale dobrych momentów na nich nie brakuje. Mylo Xyloto natomiast jest ich pierwszym wydawnictwem, którego nie byłem w stanie przesłuchać za jednym razem. Jego poziom najlepiej odzwierciedla sama okładka: kolorowa, słodka, cukierkowa. Takiego nagromadzenia grzecznych i poprawnych utworów Coldplay nam wcześniej nie zafundował. Czytaj dalej Coldplay – Mylo Xyloto