Wydany cztery lata temu “Mestarin Kynsi” był moim debiutanckim świadomym kontaktem z muzyką Finów i jednocześnie pierwszym albumem, który wywoływał aż taki niepokój i dyskomfort podczas słuchania. Niesamowitą przygodą było poznawanie wcześniejszych dokonań ekipy Oranssi Pazuzu chociażby ze względu na to, że każdy z pięciu wydanych do tej pory albumów był zupełnie inny. Czytaj dalej Oranssi Pazuzu – Muuntautuja