Ależ dobrze wchodzi ten nowy Kreator. Po kilku przesłuchaniach mamy wrażenie, że “Gods Of Violence” znamy od lat. Ale nie dlatego, że nowy materiał jest aż tak dobry tylko ze względu na to, że jest to kolejna taka sama płyta niemieckiej legendy thrashu.
Petrozza wraz z zespołem opanowali do perfekcji sztukę tworzenia przebojowych, chwytliwych i pompatycznych utworów garściami czerpiących m.in. z power metalu. I sztukę tę na “Gods Of Violence” dalej kultywują. Czytaj dalej Kreator – Gods Of Violence