Wydany cztery lata temu “Mestarin Kynsi” był moim debiutanckim świadomym kontaktem z muzyką Finów i jednocześnie pierwszym albumem, który wywoływał aż taki niepokój i dyskomfort podczas słuchania. Niesamowitą przygodą było poznawanie wcześniejszych dokonań ekipy Oranssi Pazuzu chociażby ze względu na to, że każdy z pięciu wydanych do tej pory albumów był zupełnie inny. Czytaj dalej Oranssi Pazuzu – Muuntautuja
Archiwa tagu: black metal
Furia – Huta Luna
Już w 2018 roku czyli 2 lata po wydaniu “Księżyc Milczy Luty” zacząłem się rozglądać za nowym wydawnictwem Furii. Zespół przyzwyczaił nas do mniej więcej takiej przerwy pomiędzy kolejnymi albumami. Lata mijały a następcy krążka z 2016 roku nadal nie było. Ten pojawił się dopiero 5 lat później i z miejsca podzielił nie tylko fanów zespołu. Czytaj dalej Furia – Huta Luna
Gorycz – Kamienie
Furia, Morowe, Mgła, Odraza, Licho, Kły, Gorycz. Brakuje jeszcze tylko Chandry, Gehenny i Marazmu aby stworzyć idealny opis szczecińskiej zimy. Jednak gdy skreślimy “braki” to na liście otrzymamy spis polskich zespołów obracających się wokół sceny black metalowej. Jakiś czas temu przy okazji jednej z kolejnych premier spotkałem się z krytycznym komentarzem, którego autor zarzucał, że pojawia się kolejny taki sam projekt tylko z inną nazwą. Czytaj dalej Gorycz – Kamienie
Behemoth – Opvs Contra Natvram
Doskonale pamiętam początki swojej przygody z Behemothem czyli 2002 rok i album “Zos Kia Cultus”. Oczywiście o zespole słyszałem już wcześniej ale wyraźnie było nam nie po drodze ponieważ w tamtym czasie skupiałem się na thrashu i grunge’u jednocześnie uważając Behemotha za ekipę grającą coś tak ekstremalnego, że dalej nie ma już nic. Do tego dochodziła cała otoczka budowana przez Nergala. Ogólnie były to dla mnie “za wysokie progi”. Czytaj dalej Behemoth – Opvs Contra Natvram
White Ward – False Light
White Ward był jednym z moich najważniejszych odkryć 2019 roku. “Love Exchange Failure” znalazłby się prawdopodobnie w czołówce najczęściej odtwarzanych przeze mnie albumów w tamtym czasie. Do dziś wracam do niego bardzo często i uważam go za jeden z najciekawszych materiałów nagranych w ostatnich latach w gatunku. Czytaj dalej White Ward – False Light
Wędrujący Wiatr – Zorzysta Staje Oćma
Wędrujący Wiatr był jednym z moich ważniejszych odkryć 2016 roku – przy okazji premiery poprzedniego albumu projektu czyli “O Turniach, Jeziorach I Nocnych Szlakach”. W tamtym okresie nie byłem wielkim fanem “piwnicznego” black metalu ale akurat to wydawnictwo zaintrygowało mnie wielowarstwowością i wyraźnie polskim klimatem. Czytaj dalej Wędrujący Wiatr – Zorzysta Staje Oćma
Thy Worshiper – Bajki O Staruchu
Po wydaniu bardzo ciepło przyjętych, zarówno w Polsce jak i zagranicą, “Klechd” w 2016 roku w obozie Thy Worshiper nastała długa studyjna cisza. W mediach społecznościowych również niewiele się działo, newsy pojawiały się sporadycznie i często dotyczyły innych projektów, w których uczestniczą muzycy “Twojego czciciela”. Ciężko zatem było prognozować kiedy i czy w ogóle pojawi się nowy album. Czytaj dalej Thy Worshiper – Bajki O Staruchu
Oranssi Pazuzu – Mestarin Kynsi
Jak do tej pory rok 2020 jest wyjątkowy pod każdym względem: wyjątkowo specyficzny, dziwny, trudny. Śmiało można stwierdzić, że pandemicznym rykoszetem oberwał praktycznie każdy mieszkaniec naszej planety. Obecna sytuacja wpłynęła również bardzo wyraźnie na branżę muzyczną. Czytaj dalej Oranssi Pazuzu – Mestarin Kynsi
Mord’A’Stigmata – Dreams Of Quiet Places
Gdybym miał wskazać polski wzorzec muzycznej ewolucji to w pierwszej kolejności swój wzrok skierowałbym w stronę wszelkiej maści odmian metalu. Wystarczy spojrzeć na to, jak długą drogę na przestrzeni ćwierć wieku przeszedł Behemoth. Ze świeższych przykładów od razu nasuwa się chociażby Blindead i Entropia, których twórczość również przeszła wyraźną metamorfozę. Czytaj dalej Mord’A’Stigmata – Dreams Of Quiet Places